Inwestuj z głową

Specjaliści GO Brokers rekomendują rozsądne inwestowanie, zamiast trzymania pieniędzy w skarpecie lub na lokatach. Sprawdź, co będzie się opłacało w 2018 roku.

Nawet jeśli nie masz wielu oszczędności, lepiej by nie czekały na wzrost wartości złotego, tylko pracowały na siebie. Oczywiście najbardziej rekomendowanym przez nas sposobem na inwestowanie są nieruchomości, jednak nie oznacza to, że mając mniej pieniędzy, nie można ich pomnażać. Początek roku to dobry czas, by rozważyć ile środków można przeznaczyć na ten cel.

Dość pewnym źródłem dochodu mogą okazać się Obligacje Skarbu Państwa. Można na nich zarobić nawet 3,2 proc. w pierwszym roku z gwarancją 2 proc. realnego zysku. Ciekawym rozwiązaniem są także obligacje korporacyjne, czyli poszczególnych przedsiębiorstw. Tu jednak należy bardzo uważnie przyjrzeć się sytuacji finansowej firmy, gdyż w przypadku ogłoszenia bankructwa możemy odzyskać jedynie część lub zupełnie nic z zainwestowanych pieniędzy. Zaletą tego rozwiązania jest możliwy zysk w granicy 10 proc.

Odradzamy trzymanie pieniędzy na lokatach bankowych i kontach. Tylko w 2017 roku na kontach dało się zarobić jedynie około 1,5 proc., czyli… nawet mniej niż wzrosły ceny towarów. Podobnie było z lokatami. Odsetki po odjęciu podatku były niższe, niż wyniosła inflacja.

Zachęceni zeszłorocznym sukcesem bitcoina (1000-krotny wzrost wartości) nie powinniśmy bez zastanowienia lokować w nim swoich pieniędzy. Nie tylko można już zaobserwować, że niektórzy wielcy gracze na tym rynku zaczynają się wycofywać, ale również rządy państw coraz bardziej negatywnie patrzą na poczynania kryptowalut. Są one niezależne, a to nie podoba się władzy. Istnieje szansa, że w niektórych krajach zostanie np. wprowadzony zakaz obrotu bitcoinem.

Źr. Money.pl

Piotr Kępa